Jak działa prawo autorskie?

Prawo autorskie to system przepisów określający zasady, na jakich można korzystać z niematerialnych dóbr kultury. Chociaż kojarzyć się ono może głównie z zakazami kopiowania płyt czy udostępniania filmów w internecie, a więc regulacjami dotyczącymi konkretnych egzemplarzy książek, płyt CD, plików itp., prawo autorskie dotyczy dóbr niematerialnych – utworów. Chroni niematerialną twórczość, rozpowszechnianą za pomocą kopii przybierających rozmaite postaci, takie jak egzemplarz drukowany, kopia cyfrowa, rękopis itp.

Większość materiałów udostępnianych w internecie (artykuły, fotografie, grafiki, muzyka, oprogramowanie itp.) to utwory chronione przez prawo autorskie (a dokładnie także przez tzw. autorskie prawa majątkowe): nie można bez zgody twórcy, wydawcy czy innej uprawnionej osoby lub instytucji z nich swobodnie korzystać (kopiować, rozpowszechniać, publicznie odtwarzać itp.), przy czym istnieją wyjątki pozwalające na użycie ich w szkole czy w celach prywatnych. Naczelną zasadą jest jednak ochrona utworów i twórców: oznacza to, że szukając zdjęcia ilustrującego artykuł opublikowany na blogu czy muzyki, mającej być tłem przygotowywanego przez nas do publikacji nagrania wideo, nie możemy skorzystać z wyszukiwarki, ściągnąć dowolnego pliku dostępnego na dowolnej stronie i użyć go do własnych celów. Powinniśmy pozyskać zgodę (licencję), czasem zapłacić autorowi lub wydawcy.

Ponieważ prawo autorskie chroni utwory bez względu na ich wartość artystyczną czy merytoryczną, ograniczenia przy kopiowaniu, odtwarzaniu, rozpowszechnianiu czy adaptowaniu do własnych celów dotyczą też utworów amatorskich, nieprofesjonalnych itp. Oznacza to, że amatorskie zdjęcia, notki na prywatnym blogu, a nawet wpis na Facebooku będą podlegały ochronie, jeżeli tylko mają charakter twórczy. To, czy prawo chronić będzie dany utwór, nie zależy też od woli twórcy – system działa automatycznie.

Prawo autorskie chroni także Twoją twórczość. 

arrow

Zastanów się, ile utworów chronionych prawem autorskim mogłeś/mogłaś ostatnio stworzyć?

obiad sfotografowany komórką, wpis na Facebooku na temat trudności w dojazdach do pracy, wypracowanie szkolne, raport kończący projekt w organizacji pozarządowej, notatki z wykładu

Ochrona praw majątkowych, blokująca możliwość swobodnego wykorzystywania utworów, nie jest wieczna. Wygasa po 70 latach od śmierci autora, daty rozpowszechnienia lub ustalenia. Wiecznie obowiązują jednak prawa osobiste twórców, między innymi prawo do tego, aby być oznaczonym jako autor. O ile możemy swobodnie kopiować i rozpowszechniać tekst Pana Tadeusza, nie moglibyśmy wydać go ponownie, tym razem pod swoim nazwiskiem.

Ponieważ prawa majątkowe w końcu wygasają, poszerza się domena publiczna – strefa wolności wykorzystania. Co roku 1 stycznia do domeny publicznej przechodzą utwory osób, których 70. rocznica śmierci minęła w poprzednim roku.

Wśród zasobów domeny publicznej znajdują się już także utwory, które nigdy nie były chronione. Niektórzy do domeny publicznej włączają również inne niematerialne wartości, takie jak odkrycia, idee, procedury, metody i zasady działania oraz koncepcje matematyczne. One nigdy nie powinny być chronione prawem autorskim.

Sprawdzanie, czy dany utwór jest już w domenie publicznej, może być trudne i skomplikowane – z tego też powodu niektórzy twierdzą, że domeny publicznej faktycznie nie ma: jest pewna wolność wykorzystania określona w przepisach prawa, ale w codziennej praktyce trudno ją realizować bez pomocy prawnika. Dlatego też warto korzystać z zasobów udostępnianych w profesjonalny sposób przez biblioteki, archiwa i muzea oraz… z Wikipedii. Znajdziemy tam czytelne informacje o tym, jakie treści są w domenie publicznej i mogą być swobodnie używane (więcej na ten temat dowiecie się w kolejnym rozdziale kursu). Jeśli jednak musimy sami rozpoznać, czy interesujący nas tekst, fotografia czy nagranie są już w domenie, skorzystajmy ze specjalnego kalkulatora

Czasem bywa też tak, że mamy do czynienia z utworem: starą fotografią, artykułem, książką, rękopisem, nagraniem, o którym niewiele wiemy. Spodziewając się, że wciąż może być on chroniony, chcielibyśmy skontaktować się z autorem lub inną osobą dysponującą do niego prawami majątkowymi i uzyskać zezwolenie na wykorzystanie. Okazuje się jednak, że nie ma szans, aby taki kontakt nawiązać. Mamy wówczas do czynienia z utworami osieroconymi, których zgodnie z prawem nie można swobodnie używać. Temat ten zostanie rozwinięty w kolejnym rozdziale kursu, w którym przedstawiono praktykę korzystania ze zbiorów udostępnianych w internecie przez biblioteki, muzea i archiwa.

Podsumowanie

Warto podsumować najpierw to, co już wiemy:

  • obowiązują nas przepisy prawa autorskiego;
  • prawo autorskie chroni niematerialne utwory, a nie konkretne egzemplarze;
  • prawo autorskie nie chroni idei, faktów i procedur;
  • nie wszystko, co jest swobodnie dostępne w internecie, może być równie swobodnie użyte;
  • ochrona autorskich praw majątkowych nie trwa wiecznie;
  • istnieje domena publiczna jako zasób niematerialnych utworów (twórczości), które można swobodnie wykorzystywać, przy czym swobodę tego wykorzystania ograniczają prawa osobiste;
  • dodatkowy problem stanowią tak zwane utwory osierocone.